opis: |
Nawra, wzmiankowana w 1248 roku, w
średniowieczu stanowiła własność rycerską, a od XVII w. znalazła się w
posiadaniu rodu Kruszyńskich, by po 1865 r. przejść na rodzinę Sczanieckich. Jest to miejsce wyjątkowe, wielce zasłużone dla kultury
narodowej, ostoja polskości w czasach zaborów. Gromadzony w nawrzyńskim
pałacu przez stulecia pokaźny i cenny księgozbiór, należał do największych
na obszarze dawnych Prus Królewskich. W gościnnych progach nawrzyńskiego
pałacu bywali: Józef Wybicki, Oskar Kolberg, archeolog Gotfryd Ossowski,
Wojciech Kętrzyński, gen. Józef Haller, gościli Radziwiłłowie,
Czartoryscy, Potoccy, Jabłonowscy, Zamojscy, Działyńscy...
Początki Kruszyńskich w Nawrze łączą się z postacią Bernarda Kruszyńskiego
herbu Prawdzic (ur. ok. 1590 r.), który ożenił się z córką ówczesnego
właściciela Nawry. Awans do grupy zamożnej szlachty liczącej się w Prusach
Królewskich Kruszyńscy zawdzięczali Walerianowi (1654-1720), kasztelanowi
gdańskiemu. Za czasów kasztelana stał w Nawrze dwór (w miejscu obecnego)
podpiwniczony, piętrowy, lecz drewniany.
Początki biblioteki w Nawrze wiążą się z postacią Antoniego Kruszyńskiego
(1706-1774), kasztelana gdańskiego, wielkiego miłośnika ksiąg. W
gromadzonych przez niego zbiorach przeważały książki z klasycznej
literatury łacińskiej o tematyce historycznej, literatura francuska, pisma
religijne, prace dotyczące matematyki, medycyny.
Kontynuatorem rodzinnych tradycji bibliofilskich był Konstanty Ignacy
Kruszyński (1751-1818), szambelan królewski, prezes Deputacji
Administracyjnej w Toruniu, działacz Izby Edukacyjnej w okresie Księstwa
Warszawskiego. Był budowniczym obecnego pałacu w Nawrze – wzniósł go m.in.
dlatego, by w lepszych warunkach gromadzić książki. Tak więc w latach 1798-1805 powstał pałac według projektu Hilarego Szpilowskiego, typowa dla
klasycyzmu warszawskiego siedziba wiejska, piętrowa, z lekko pośrodku
wysuniętym portykiem kolumnowym jońskim. Po bokach dobudowano później dwie
symetrycznie ustawione oficyny (zamieszkałe obecnie). Wielką uwagę
przywiązywał Konstanty do księgozbioru, uzupełniając go głównie poprzez
zakupy na aukcjach w Toruniu. W tym okresie biblioteka wzbogaciła się o
dzieła Goethego i Szekspira.
Spadkobiercą Nawry po Konstantym został Józef Kruszyński, ożeniony z
Olimpią ze Skórzewskich, córką hrabiego Fryderyka z Lubostronia. W wyniku
małżeństwa Bogusławy z Kruszyńskich (wnuczki Konstantego) z Michałem
Sczanieckim w 1865 r. Nawra przeszła na Sczanieckich. Nowy gospodarz był
wybitną postacią, uczestnikiem powstania styczniowego, szambelanem
papieskim, działaczem politycznym i społecznym. Prócz książek gromadził w
bibliotece pałacowej druki polskie, archiwalia, zbiory numizmatyczne,
medalierskie, archeologiczne, geologiczne, kartograficzne, malarskie,
należące do największych w Prusach. W II połowie XIX wieku właściciele
założyli wokół pałacu park w
stylu krajobrazowo - klasycyzującym na powierzchni ok. 8 ha.
Kolejnym właścicielem nawrzyńskiego majątku był Jan Sczaniecki (1873-1952). Zelektryfikował gospodarstwo, prowadził poletka doświadczalne.
Kontynuował rodzinne tradycje patriotyczne biorąc czynny udział w życiu
społecznym i politycznym regionu. Wraz z żoną Ireną prowadził szeroką
działalność charytatywną. Jan Sczaniecki był godnym następcą swego ojca
również w powiększaniu zbiorów bibliotecznych. Jedno z pierwszych wydań
dzieła Kopernika „O obrotach sfer niebieskich” należało do cymelii
nawrzyńskiej biblioteki. Księgozbiór w 1939 r. liczył prawie 8000 tomów,
dużą ilość map, atlasów, teczki rękopisów, liczne broszury.
Wojna nie oszczędziła pałacu i jego mieszkańców. Jan Sczaniecki, który nie
podpisał volkslisty, musiał opuścić Nawrę i wraz z rodziną przenieść się
do Chełmży. Wnętrza pałacu Niemcy przebudowali, umieszczając w nim dom
matki (Mutter Heim), do którego przyjeżdżały Niemki rodzić dzieci z dala
od frontu. Po wojnie folwark nawrzyński nie wrócił do właścicieli, lecz
przejęły go Państwowe Gospodarstwa Rolne. Niepowetowane straty poniosła
biblioteka. Większość zbiorów zaginęła w 1939 r., część wywieźli Niemcy w
l. 1940-1941. Odnaleziona po wojnie część archiwum nawrzyńskiego
znajduje się w Archiwum Państwowym w Toruniu. Uratowaną część zbiorów
biblioteki Sczanieckich posiada także biblioteka UMK w Toruniu. Zaginęły
najcenniejsze eksponaty: pergaminy z podpisami i pieczęciami królów
polskich, inkunabuły. Nieliczne ocalałe ze wspaniałego zbioru portretów
malarstwa sarmackiego płótna można podziwiać obecnie w Muzeum Sztuki w
Łodzi.
Kościół w Nawrze stanowi wraz z okalającym go cmentarzem nekropolię rodową
Kruszyńskich i Sczanieckich. W kościele znajduje się obraz Matki Boskiej z
Dzieciątkiem z XVII w. przywieziony, jak mówi legenda, przez Bernarda
Kruszyńskiego z niewoli moskiewskiej. W 1815 r. Konstanty Kruszyński
umieścił w kościele epitafium rodu Kruszyńskich. Znajduje się na nim
kartusz z herbem Prawdzic oraz portretami Kruszyńskich: Bernarda, Jana,
Waleriana, Antoniego i jego żony Ludwiki. |